Hoffenheim. Słyną z hojnego sponsora, stadionu pośrodku niczego i złamania zasady 50+1. Wieśniacy mają od lat drużynę na górną połówkę Bundesligi, ale groundhoppingowo to strata czasu.
Miesiąc: październik 2017
Zaniedbane, betonowe stopnie spośród których wyrasta trawa. Polecam, piękne miejsce.