Marcin Feddek jako jedyny polski dziennikarz miał prawo oglądać zamknięte treningi reprezentacji Adama Nawałki. To wyjątkowy przywilej, ale miał swoją cenę. W „Dekalogu Nawałki” w reprezentacji istnieją wyłącznie postacie bez skazy.
Miesiąc: styczeń 2017
Nie wszyscy znają Stuarta Fullera, a pytanie o groundhoppingowe blogi pozostało na twitterze bez odpowiedzi. W „Czytelni” więc pierwszy raz nie o książkach sportowych, ale o blogach właśnie. Potok linków.
– Ludzie w Luksemburgu lubią sport, ale sukcesów nigdy nie będzie. Sama wiem, jak to wygląda w Portugalii. Jeśli wygrywasz albo wygrywa twoja drużyna, jesteś kimś. A moi synowie mówią, że może dziś pójdą na trening, może nie. Są leniwi – usłyszałem na stadionie w Hamm od Rity.
W zamglonym o poranku Charleroi byłem przy okazji wizyty w Luksemburgu. Z lotniska o dość zabawnej nazwie Brussels South Charleroi, korzystałem m.in. wracając z Rumunii…
Siadam na trybunie stadionu Benfiki. Obok hałasują bębny i powiewają flagi. Na czerwonych koszulkach piłkarzy widnieje charakterystyczny herb ze złotym orłem. – Força Benfica! – krzyczą po portugalsku kibice. O tym, że od Lizbony dzielą nas dwa tysiące kilometrów, przypomina przenikliwe zimno i zapach smażonych frytek, które je się tutaj z majonezem.
Kamień węgielny osobiście wmurował Adolf Hitler. Stadion w Norymberdze miał być największym obiektem sportowym w historii. Planowana pojemność – 400 tysięcy osób.
Fot. Przemek Niciejewski. Tytuł: Going to the MatchAutor: Przemek Niciejewski, wstęp Jonathan Wilson (tłum. Michał Okoński)Wydawnictwo: Magnus 2016 Wszystko jest w tym albumie na odwrót. Inaczej, niż…