I cóż, że ze Szwecji [Z PODRÓŻY]

W czerwcu 2013 na dwa dni pojechałem do Goteborga. O tym, że mieszkańcy żyją piłką, przekonałem się już na lotnisku. „Nie!” nowoczesnemu futbolowi powiedziano głośno nawet w toalecie.

Więcej wpisów o moich piłkarskich podróżach w tej kategorii.

Rambergsvallen, Goteborg. Stadion BK Häcken (ekstraklasa).

Heden. Kompleks boisk w centrum Goteborga. Rozgrywany jest tutaj Gothia Cup, największy na świecie turniej dla dzieci. W 2012 roku w turnieju zagrało 36 tys. chłopców i dziewczynek, odbyło się prawie 5 tys. meczów.

Przed Gamla Ullevi stoi pomnik Gunnara Grena, członka słynnego ataku Milanu Gre-No-Li.

IFK Goteborg – Djurgardens IF. Na Gamla Ullevi oprócz IFK grają też GAIS i Örgryte IS. Wszystkie trzy kluby grają w ekstraklasie.

Na pamiątkę pierwszego meczu piłkarskiego w Szwecji – Örgryte IS-Lyckans, 22 maj 1892.

Valhalla IP, Goteborg. Na tym stadionie grają Örgryte IS, Qviding FIF i żeński zespół Kopparbergs/Göteborg FC. W tle Ullevi.

Ullevi. Zbudowany na mundial 1958, lifting na EURO 1992. Widać, że ma swoje lata. Stadion najbardziej ucierpiał w 1985 roku. Skakanie publiczności na koncercie Bruce’a Sprintsteena spowodowało straty w wysokości 3 mln funtów.

Każda okazja jest dobra, żeby pochwalić się dwoma pucharami UEFA.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *