Więcej wpisów o moich piłkarskich podróżach w tej kategorii.
Pod koniec 2012 wybrałem się do Liverpoolu, na mecz Evertonu. Na jeden dzień wyskoczyłem do Manchesteru. Jechałem autobusem National Express – tanio i sprawnie. Obejrzałem stadiony United i City. Nie wiedziałem wtedy, że w Manchesterze znajduje się całkiem spore muzeum futbolu. Do tego miasta pewnie już się nie wybiorę, więc szansa przepadła.
Old Trafford, a raczej Old Trafford Cricket Ground. Tu gra Lancashire County Cricket Club.
Sir Alex Ferguson Stand. Robi wrażenie.
Manchester City
City of Manchester Stadium. Tuż obok jest stadion lekkoatletyczny i welodrom. Klub wykupił pobliski teren po zamkniętej fabryce. Samo jego oczyszczenie kosztowało 10 mln funtów. 110 mln kosztować będzie centrum treningowe złożone z 15 boisk i stadionu na 7 tys. W klubie mówią, że od stu lat są ważnym elementem lokalnej społeczności i 95% kontraktów realizują firmy z sąsiedztwa, czyli położone 50 minut spacerem od stadionu.
Hmmm.
Szatnia nowobogackich.
Więcej wpisów o moich piłkarskich podróżach w tej kategorii.
One Reply to “Manchester(y) [Z PODRÓŻY]”