Ten człowiek wymyślił ligowy futbol [Z PODRÓŻY]

Tesco zrobiło tego dnia większy obrót, niż zwykle. To ostatni duży sklep przed wejściem na stadion. Kibice w bordowych szalikach z piwem w ręku wylewają się na ulicę. W drodze na Villa Park mijam billboardy ze słynnymi zawodnikami. Chris Nicholl wspomina swój pierwszy kontrakt z klubem, któremu kibicował jego ojciec a Dennis Mortimer opowiada co czuł, gdy wznosił Puchar Europy w 1982 roku.

Spacer po Amsterdamie Johana Cruyffa [Z PODRÓŻY]

To tutaj wszystko się zaczęło. Najsłynniejszy Holender naszych czasów wyruszył w świat z domu przy Akkerstraat 32 w amsterdamskim Betondorp. Z tego miejsca wyrastają nie tylko sukcesy Wielkiego Ajaksu z lat 70., ale cały sposób myślenia o futbolu. Sztafetę pokoleń zapoczątkowali Vic Buckingham i Rinus Michels, ale to Johan Cruyff jest jej twarzą. Z jego filozofii czerpały kolejne wielkie drużyny, duchowi następcy wygrywali Ligę Mistrzów i mistrzostwa świata.

Coraz mniej polskiego Wilna [Z PODRÓŻY]

Znikają polskie ślady na piłkarskiej mapie Wilna. Stary stadion Žalgirisu jest już niemal rozebrany a obiekt Śmigłego już zniknął. Pierwszy z nich otwierał prezydent Ignacy Mościcki, drugi córki Józefa Piłsudskiego. Polonia Wilno, jedyny polski klub w stolicy Litwy, swój ostatni mecz rozegrał ponad dwa lata temu.

Mała Portugalia w Luksemburgu [Z PODRÓŻY]

Siadam na trybunie stadionu Benfiki. Obok hałasują bębny i powiewają flagi. Na czerwonych koszulkach piłkarzy widnieje charakterystyczny herb ze złotym orłem. – Força Benfica! – krzyczą po portugalsku kibice. O tym, że od Lizbony dzielą nas dwa tysiące kilometrów, przypomina przenikliwe zimno i zapach smażonych frytek, które je się tutaj z majonezem.