Z promenady Orlen Stadionu z jednej strony widać Orlen Arenę, z drugiej orlenowskie kominy. Spośród wszystkich elementów przyrody z widocznym logotypem Orlenu, długo najsłabiej wypadali piłkarze.
Więcej wpisów o moich piłkarskich podróżach w tej kategorii.
Żeby być na bieżąco, pamiętaj o Facebooku i X (twitterze).
Stadion przy ul. Łukasiewicza powstał w 1973 roku. W latach 2000-03 mecze w europejskich pucharach rozgrywała tutaj Polonia Warszawa. Z FC Porto do Płocka przyjechał wtedy Jose Mourinho.
Na starym obiekcie, z charakterystycznym budynkiem za bramką, oglądałem kiedyś mecz Zawiszy Bydgoszcz. Na nowym 15-tysięczniku trudno było mi odtworzyć w pamięci starą konstrukcję. Dziś wszystkie trybuny są na jednym jednym, okalającym całe boisko, poziomie. Pierwszy rząd jest podwyższony, żeby poprawić widoczność. Podsumowując, typowy 15-tysięcznik z 2020 roku. Wszystko się zgadza, na nic nie można narzekać, ale obiekt bez wyrazu.
Klub powstał w 1947 roku. Lista nazw jest dość długa. Moją ulubioną jest pierwsza: Elektryczność Płock (1947-1950). Dalej jest już bardziej standardowo: Ogniwo i Sparta w okresie stalinowskim, a następnie Wisła.
Kiedy klub był coraz silniej związany z największym pracodawcą w regionie, czyli kompleksem naftowym (ówczesna nazwa to Mazowieckie Zakłady Rafineryjne i Petrochemiczne), znowu zmieniano nazwy. Petrochemia Płock, Petro, Orlen i w końcu Wisła. Na liście sukcesów dwa puchary: Puchar Polski (2006) i Superpuchar Polski. Trzy razy Wisła grała w Pucharze UEFA.
W tym sezonie piłkarze Wisły dociągnęli do poziomu nowiutkiego stadionu, funkcjonalnej (i wyposażonej w z zaskakująco strome trybuny) hali i gigantycznego zakładu widocznego w oddali. W chwili publikacji wpisu, po 13 kolejkach Esktraklasy, Nafaciarze są wiceliderem tabeli.
Zobacz także: Stadion pod tężniami [Z PODRÓŻY]
Stadion Miejski im. Bernarda Szymańskiego
Stadion przy ul. Sportowej powstał w 1926 r. Występowali tu m.in. piłkarze Wisły i Masovii. W latach 60. planowano budowę w tym miejscu komendy milicji, ale po protestacj pomysł zarzucono.
W ostatnich latach, po modernizacji i instalacji bieżni, obiekt ma 1150 miejsc oraz tzw. jaskółkę, przeszklone stanowisko dla mediów. Dziś grają tu rezerwy Wisły.
Płock
Zobacz także: Stadion Villarrealu z miejscami dla połowy miasta [Z PODRÓŻY]
Lech Poznań
Zdarzyło mi się być przy Bułgarskiej przed przebudową, gdy symbolami stadionu były charakterystyczne maszty oświetleniowe. Potem wybrałem się m.in. na EURO 2012 i kilka ligowych meczów Lecha. Subiektywna ocena jest niska. Stadion bez wyrazu, niby dość nowy, a wygląda jakby swoje przeszedł. Wizualnie mało przyjazny – chaotyczny, nic się nie zgadza. Niemniej, dobrze służy kibicom Lecha, który w zeszłym sezonie miał najlepszą frekwencję w Ekstraklasie. Teraz jest podobnie, a średnia wzrosła z ok. 25 do 30 tys. osób na ligowym spotkaniu.
Tym razem będąc w Poznaniu przyjrzałem się lokomotywie. Podobne można podziwiać przy stadionach w Sarajewie i Moskwie. Ty51-183, wyprodukowana w poznańskich zakładach Hipolita Cegielskiego (to był 1956 rok, więc mówiąc precyzyjniej w Zakładach im. Józefa Stalina), stanęła w 2016 i dobrze wpisała się w miejski krajobraz.
Do kolejarskiego dziedzictwa przyznaje się wiele klubów w naszej części Europy. Drużyny z nazwami Lokomotiv, Železničar czy nasz Kolejarz, często powstawały i przez dekady działały jako kluby przyzakładowe. Wiele z nich, jak choćby Lech, przez lata grały na boiskach przy rozwidleniach torów.
Kilka lat temu lokomotywę wyposażono w dymiarkę, oświetlenie i sygnał dźwiękowy. Sprawia wtedy wrażenie, jakby ruszała z peronu.
W ostatnim czasie Lech przejął zarządzanie stadionem, a w miejscu jednego z parkingów zamierza zbudować boiska treningowe.
Zobacz także: Trzy stadiony w Kaliszu, Kleczew i Nowe Skalmierzyce [Z PODRÓŻY]
Więcej wpisów o moich piłkarskich podróżach w tej kategorii.
Żeby być na bieżąco, pamiętaj o Facebooku i X (twitterze).