Historia w ujęciu postkrujfiańskim [Recenzja]

Tytuł: Dziedzictwo Barcelony, dziedzictwo Cruyffa
Autor: Jonathan Wilson, tłum. Michał Okoński
Wydawnictwo:  SQN 2021

W opisie bloga kilka lat temu wpisałem „cruyffismo”. Nie trzeba mnie przekonywać, że Johan Cruyff zmienił futbol. Szersze wyjaśnienie wziął na siebie Jonathan Wilson.

Książki w księgarni Sendsport o 10% taniej.

Trudno o osobę o lepszej podbudowie teoretycznej do opisywania zmian w rozwoju futbolu. Autor książki fundamentalnej, czyli „Odwróconej piramidy”, ma rewelacyjną umiejętność łączenia wątków i szukania niedostrzegalnych na pierwszy rzut oka połączeń. Nie tonie w zbieranym materiale. W „Dziedzictwie Barcelony” Anglik wychodzi od zwolnienia Cruyffa w 1996 roku i rozrysowuje pajęczynę powiązań trenerów, którzy patrzyli na piłkę tak jak Holender. Po drodze zaglądamy więc nie tylko do Monachium, czy Manchesteru, ale też do niewielkiego Alkmaar, gdzie odbudował się Louis van Gaal. Śledzimy losy Luisa Enrique i Ronalda Koemana, zaglądamy za kulisy amsterdamskiej „aksamitnej rewolucji”.

Więcej recenzji książek sportowych na blogu w tej kategorii.

Aby podtrzymać napięcie, Wilson wprowadza antybohatera, przeciwnika sił dobra. Antytyzą barcelońskiego dziedzictwa, nierzadko wręcz czarnym charakterem, jest José Mourinho. Choć jego piłkarski umysł kształtował się w Barcelonie, gdzie pracował z Bobbym Robsonem i van Gaalem, triumfował dzięki piłce reaktywnej, odrzucającej posiadanie piłki. W minionej na szczęście epoce, gdy walczył o Ligę Mistrzów (Chelsea, Real, Inter), najważniejsze mecze zawsze rozgrywał z Barceloną, podgrzewając dodatkowo atmosferę stałym zestawem trików. Relacjonowanie perypetii Mourinho wydaje się chwilami zbyt obszerne.

Tym razem Wilson nie odkrywa przed czytelnikiem przykurzonych historii, jak w „Bramkarz czyli outsider”, czy „Aniołach o brudnych twarzach”. „Dziedzictwo” to sprawna opowieść tkana dzięki dobremu researchowi oraz odnajdywaniu przyczyn i skutków. Książka zasługuje na naklejkę na okładce: „Uwaga, książka może nawracać na krujfianizm”.

Jako bonus Wilson nagrał sześć 30-minutowych podcastów o sześciu kluczowych dla tej opowieści meczach (od finału LM w Atenach, po mecz Liverpoolu z Man City w 2018 roku).

Więcej recenzji książek sportowych na blogu w tej kategorii. Z kolei tutaj poczytasz o moich piłkarskich podróżach. Spacerując po Amsterdamie Johana Cruyffa opisywałem rodzinny dom, drewniany mostek, którego jest patronem, stadion, książkę z wywiadami oraz pomnik przed Stadionem Olimpijskim.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *