Lwów, 14 lipca 1894. Program zakładał m.in ćwiczenia maczugami, gry (foot-ball), rzucanie ciężarów budowanie piramid i wyścig druhów kolarzy. Pierwszy udokumentowany mecz piłkarski na ziemiach polskich trwał 6 minut.
Więcej wpisów o moich piłkarskich podróżach w tej kategorii.
Ciepłe, sobotnie popołudnie. Zagrali ze sobą członkowie dwóch gniazd polskich gimnastycznych towarzystw sokolich – lwowskiego i krakowskiego. Mecz odbył się na skraju Parku Stryskiego. Na potrzeby Powszechnej Wystawy Krajowej zbudowano trybunę na kilka tysięcy osób.
Informacja o tym, że Włodzimierz Chomicki był strzelcem pierwszego oficjalnie protokołowanego gola na ziemiach polskich, znalazła się na jego nagrobku.
16-letni w dniu meczu Chomicki, był studentem drugiego roku lwowskiego seminarium nauczycielskiego. Program II Zlotu Sokoła był napięty, więc po pierwszej bramce Zygmunt Wyrobek z Krakowa – z wyraźnego polecenia Antoniego Durskiego (ówczesnego szefa lwowskiego Sokoła i kierownika zlotu) zakończył spotkanie. Mecz trwał 6 minut.
Zobacz także: Więcej tekstów o boiskach i stadionach we Lwowie
W książce Rudolfa Wacka „Wspomnienia sportowe”, którą wygrzebało 90minut.pl, Chomicki opowiadał:
„Drużyny po raz pierwszy występowały przed widownią, toteż gra od razu stała się nerwowa i chaotyczna. Kibice zupełnie nie rozumieli zasad gry, a sami zawodnicy starali się za wszelką cenę wkopać piłkę pomiędzy proporce wyznaczające bramkę przeciwnika. Była to wielka gonitwa za piłką. Mowy być nie mogło o tym, żeby się zatrzymać. Brawurowo odbiliśmy piłkę i zaczęliśmy ją kierować w stronę bramki naszych gości, którzy całą drużyną rzucili się jej bronić i wybijali nam piłkę jak tylko potrafili. Ja zostałem wyznaczony na lewe skrzydło. (…) Stałem trochę w oddali od naszej grupy pod bramką krakowian, gdzie trwała piekielna kopanina. Nagle, z tego kotłowiska wyskoczyła piłka i poturlała mi się prosto pod nogi. Nie zastanawiając się długo, mocnym uderzeniem wybiłem piłkę, która poszybowała nad głowami zawodników obu drużyn i zupełnie niespodziewanie okazała się tuż przed krakowskim bramkarzem. Zdążył on podnieść ręce, było jednak za późno – piłka już go minęła.”
Mecz drużyn Sokoła za swój pierwszy mecz uznają także Ukraińcy. W parku Stryjskim stoi pomnik upamiętniający tamto spotkanie (na pierwszym zdjęciu).
Sam park Stryjski wygląda świetnie. 50 hektarów pagórkowatego terenu. W latach 1894–1944 wystawiana była tutaj Panorama Racławicka. Zbudowano dla niej specjalną rotundę. W czasach ZSRR budynek przebudowano na salę do koszykówki i siatkówki. Cały czas służy studentom Politechniki Lwowskiej.
Więcej wpisów o moich piłkarskich podróżach w tej kategorii.
Żeby być na bieżąco, pamiętaj o Facebooku i twitterze.
4 Replies to “Tutaj padł pierwszy gol w polskiej historii [Z PODRÓŻY]”